13 powodów

Ludzie potrzebują pomocy. Widać to niesamowicie często. Wielkim zainteresowaniem cieszy się ostatnio nowy serial "Thirteen Reasons Why". Razem z siostrą w kilka dni pokonałyśmy cały sezon. Serial porusza temat trudny. Dziewczyna popełnia samobójstwo. Wcześniej nagrywa kasety, na których opowiada czemu skończyła swoje życie. 13 nagrań, 13 osób, które przyczyniły się do jej śmierci. Każda z nich otrzymuje pudełko pełne ponumerowanych kaset i słucha o tym, jak wielkie znaczenie miały czyny popełnione w przeszłości. 



Serial stał się bardzo popularny i może dla niektórych wydaje się być tylko kolejnym elementem  "bycia na czasie". I sądzę, że może i po części tak jest. Ale te kilka odcinków to taki kopniak w pośladki dla widzów. Bo widać wielkie cierpienie, do którego przyczyniają się małe czyny. Codziennie pokazujemy się w życiu  mijanych ludzi i zostawiamy za sobą ślady. Nie zawsze robimy to dobrze. Jak często nasze zachowanie, słowa, spojrzenia lub ich brak - mogą wpływać na czyjeś poczucie wartości? Jak często to my dokładamy komuś smutków? Jak często ranimy kogoś, nie zważając na konsekwencje?



Boimy się prawdy. Lepiej nam zamiatać wszystko pod dywan. Udawać, że nie widzimy jak kolega siedzi załamany tuż obok. Jak koleżanka schudła ostatnio. Łatwiej uciec, gdy ktoś prosi o spotkanie. Unikać, gdy oczy mokre od łez szukają pocieszenia. Bo sami mamy swoje problemy. Bo my też potrzebujemy pocieszenia. Ale te najmniejsze gesty odrzucenia. Ignorancji. Obojętności. To wszystko sprawia, że człowiek czuje się pusty. Po prostu opuszczony. I wtedy nadzieja w nim gaśnie. 



Chcę Wam przypomnieć kochani czytelnicy, że każdy człowiek ma wartość. I mimo wszystkich naszych wad, problemów, gorszych cech charakteru, mimo naszych czynów, błędów - KAŻDY zasługuje na życie. Na życie w miłości, akceptacji i nadziei. Nie ma osoby gorszej. Nikt nie powinien cierpieć przez odrzucenie. Jeśli widzimy jak problemy zasypują kogoś wokół nas, to nie wkładajmy słuchawek w uszy, odwracajmy głowy w drugą stronę, tylko pomóżmy. Uśmiechnijmy się. Dajmy trochę swojej energii. Pokażmy, że widzimy w tej osobie człowieka. Wartościowego człowieka.



Uważajmy na słowa, gesty, spojrzenia. Zachowajmy dla siebie zniewagi. Akceptujmy ludzi z ich wadami. Skupmy się na swoich charakterach i kształtujmy je z dnia na dzień. Budujmy swoje szczere serce. Roznośmy dobroć. 

Czasem kilka minut rozmowy, dobre słowo, gest pocieszenia może ocalić kogoś, porzed załamaniem. Wystarczy, że zaczniemy się rozglądać. Ile osób wokół nas cierpi? Ile ukrywa spuchniuęte oczy? Ile wpada w nałogi? Ile wokół nas wołania o pomoc?

Serial ten pomaga dostrzegać istotę małych czynów, które gromadząc się mogą przyczynić się do katastrofy. A w nas jest siła, by ocalić kolejne serca, od zagubienia.

Nigdy nie chciałabym zostać jednym z powodów, dla których ktoś myśli o zgubie. Nie chciałabym być jednym z 13 powodów. A Ty?

~Liv

Ps. Wpis we wtorek, bo wybieram się na klasową wycieczkę do Pragi!
Ps.2. Dobroć roznośmy!

Komentarze

  1. Ciągle słyszę o tym serialu - chyba czas najwyższy zacząć oglądać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto! Mam nadzieję, że wyniesiesz z tego wiele dobrych lekcji. Pozdrowienia!

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty