Krótkowzroczności nam wystarczy

Ostatnio często bolą mnie oczy. Zaczęłam więc szukać w internetach jakichś prostych porad, na zmniejszenie dolegliwości. Trafiłam na ciekawy artykuł.

Aby wzrok był dobry, a spojrzenie świeże, należy pić dużo soku z marchwi, jeść nasiona słonecznika, szpinak i te sprawy. Coś innego jednak zwróciło moją uwagę i zmusiło mnie do przemyśleń.

Krótkowzroczność.

Skąd bierze się ból?

Oczy pieką. Brak im łez, brak im nawilżenia. Za mało mrugania, za mało odpoczynku.

Czemu coraz więcej osób kupuje suplementy diety, łzy w butelkach na lekarstwa i zakłada okulary?

Tak naprawdę odpowiedzią na to pytanie jest życie w XXI wieku. Wpatrujemy się w migające ekrany, mało śpimy, do późna gapimy się w monitory i dzień rozpoczynamy od sprawdzenia telefonu. Ekrany, ekrany, ekrany. Oczy wciąż śledzą literki, mieniące się obrazy i zdjęcia podstawiane aż pod nos. 

A nasz wzrok domaga się tego, by czasem spojrzeć trochę dalej. Dajmy oczom odpocząć!

Popatrz trochę dalej

Z artykułu wywnioskowałam jedno - czas unieść wzrok. (Takie ćwiczenia są dla oczu bardzo istotne.) Ale ten wniosek sprawił, że zaczęłam myśleć o krótkowzroczności w metaforyczny sposób.

Żyjąc w świecie, w którym liczy się tylko konsumpcja, zapominamy o spoglądaniu nań z daleka. Ważne, że teraz jest mi dobrze, że mam ciuchy z najnowszej kolekcji, majtki Calvina Kleina, lepszy smartfon od przyjaciela i chwilę czasu na pochwalenie się tym w internecie. To wszystko jest takie... bliskie. Nieważne co było kiedyś, nieważne co kiedyś będzie. Nieważne, że za parę lat zapomnę o specjalnej gąbeczce do makijażu, czy o 324 lajkach pod zdjęciem na portalu społecznościowym. Jestem teraz, żyję tą chwilą.

Tylko, czy ta krótkowzroczność nie doprowadzi nas do całkowitej utraty wzroku?

Zapomnimy o naszych radosnych wspomnieniach, nie poświęcimy czasu na tworzenie nowych. Nie patrzymy z daleka na nasze życie. Nie zauważymy, że z czasem coraz mniej czasu spędzamy z rodziną, że życie powoli nam ucieka. Spoglądamy tylko na powierzchowne sprawy.

A dalej jest pięknie!

Najgorsze jest to , że nie dostrzegamy już piękna otaczającego nas świata!

Siedząc w autobusie, który zawozi nas na uczelnie, do szkoły, czy do pracy wpatrujemy się w zdjęcie koleżanki, śmiejąc się, że znowu przesadziła z makijażem. Nie popatrzymy za okno, dalej. 

A tam kryje się tyle piękna... Drzewa, już pozbyły się liści, co tworzy niesamowity, mroczny krajobraz. Niebo zaczerwieniło się i zachwyca swoim ogromem. Gwiazdy widać dziś wyraźniej niż zwykle. Chmury wyglądają na smutne, podczas dzisiejszej ulewy.

Piękno, piękno, piękno.

Oczy naszej duszy z natury spragnione są takich widoków. 

Nie bądź krótkowzroczny i popatrz za horyzont, dalej niż wszyscy!

Nawet Ed Sheeran (mój mąż) się zgadza :P

Świat wygląda gorzej, gdy obserwujemy go przez ekrany telefonów.

~ Liv ^^

PS. Patrzenie w bardziej oddalone punkty częściej, serio jest dobre dla zdrowia oczu :D nie oszukuję!

kto te foty szczelał?