kiedy jesteśmy najpiękniejsi dla świata?


Odmienność. To słowo pod powyginanym pasmem liter kryje silne, gorzkie znaczenie. Bycie innym od zawsze budziło strach w ludziach, którzy tworząc społeczeństwo, nie oczekują żadnych zmian i rewolucji. Dobrze żyć, znając plan na każdy kolejny dzień. Niespodziewane sytuacje zazwyczaj są źródłem dodatkowego stresu. Nieznane często bywa dla nas zagrożeniem. Wychodzi poza nasze pościelone schematy i ułożone skrypty dni. Czy warto zatem w ogóle wyróżniać się z tłumu?


 

Kiedy mówimy o "ogóle ludzkości", wszystkie cechy pojedynczych jednostek spłycamy do uśrednionej wartości danej cechy w naszym otoczeniu. Kiedy ludzie wokół nas zwykle zachowują się w dany sposób, my uznajemy, że cały świat działa podobnie. Nasze umysły często podpinają zasady działające w społeczeństwie pod wymagania wobec nas. Dobrze jest odnajdywać się we własnym otoczeniu, jednak nie można zapominać o tym, że nasza indywidualność i autentyczność nie powinny być duszone. 

To, że się od siebie różnimy, sprawia, że w ogóle możemy ze sobą współistnieć i nie umierać z nudów. Każdy z nas ma inną historię, inny zbiór doświadczeń. Jesteśmy mieszanką cech, wspomnień, marzeń, pragnień, potrzeb i planów. Kształtujemy się w ciągu całego życia i uczymy się od siebie nawzajem, jak żyć piękniej. Inne poglądy, wiara, orientacja czy kolor skóry różnią nas. Nie ma dwóch osób na świecie, które zgodzą się w każdym aspekcie. I to jest najpiękniejsze. Różnice są najlepszym narzędziem do rozpoznania świata i jego nieskończonej doskonałości. Różnice odkrywają to co prawdziwe pod całym tym ogółem. A wszystko co jest prawdziwe i szczere, jednocześnie niesie ze sobą świeżość, energię i wyjątkowość. Bycie odmiennym sprawia, że nasz świat nabiera rumieńców!

 

Kiedy człowiek robi coś z pasją, w jego oczach pojawia się pewien błysk, a serce ściska się i tuli w radosnym uniesieniu. Ten błysk w oku osiągamy, gdy czujemy, że tu właśnie powinniśmy być, to robić i być właśnie tym kim jesteśmy. Wtedy jesteśmy najpiękniejsi, wtedy dodajemy światu energii, wtedy dajemy innym szansę na odkrywanie własnej autentyczności. I dokładnie tak powinno być. Gdyby każdy z nas był dumny z tego, kim jest i  jak inny jest od reszty, lepiej byłoby nam żyć tutaj razem. Bo znając swoją wartość, jesteśmy w stanie wspierać innych i być dla nich inspiracją. Odmienność jest naturalna. Przychodzi sama i wyznacza ścieżki do wspaniałości świata, w którym żyjemy.


 

Kiedy ktoś w naszym otoczeniu jest inny, spróbujmy zamiast krzywo patrzeć, popatrzeć z zachwytem. Kiedy ktoś ma inne poglądy, wysłuchajmy i zaakceptujmy. Kiedy ktoś zachowuje się inaczej niż my, pozwólmy mu na to. Bycie sobą otwiera nam wiele możliwości, prowadzi do spełnienia i nadaje życiu iskry, wysłanej w obieg jeszcze za czasów powstawania naszej planety i krążącej od duszy do duszy. 

Schematy, zasady i reguły są potrzebne, bo trzymają nasze społeczeństwo ze sobą. Szanujmy je. Jednocześnie próbujmy wśród tych wszystkich ustaleń i uogólnień odnaleźć siebie. Jesteśmy warci odkrycia. Niech błyszczą nam oczy od pasji i chęci życia, nie od grypy czy wirusów.

Uważajcie na siebie,

Olivia

Komentarze

Popularne posty